Komentarz do artykułu: Eutanazja i samobójstwo z pomocą lekarza

21.07.2016
dr hab. Andrzej Muszala prof. UPJPII w Krakowie1, dr hab. n. med. Małgorzata Krajnik prof. UMK2
1 Międzywydziałowy Instytut Bioetyki, Uniwersytet Papieski Jana Pawła II w Krakowie, 2 Katedra i Zakład Opieki Paliatywnej, Collegium Medicum, Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Bydgoszczy

KOMENTARZ

do artykułu: Eutanazja i samobójstwo z pomocą lekarza – biała księga European Association for Palliative Care

Jak cytować: Krajnik M., Muszala A.: Komentarz. W: Radbruch L., Leget C., Bahr P., Müller-Busch Ch., Ellershaw J., de Conno F., Vanden Berghe P.: Eutanazja i samobójstwo z pomocą lekarza: biała księga European Association for Palliative Care. Med. Prakt., 2016; 6: 124–125

„Biała księga” Europejskiego Towarzystwa Opieki Paliatywnej (EAPC) dotycząca eutanazji i samobójstwa z pomocą lekarza (PAS), opublikowana w kwietniu 2015 roku, to swoiste memorandum środowiska medycznego w sprawie upowszechniających się praktyk sztucznego przyśpieszania śmierci. Przypomnijmy, że jak dotąd eutanazja została zalegalizowana w Holandii (2001), Belgii (2002) i Luksemburgu (2009), a w Szwajcarii, Kanadzie i w 4 stanach USA (Oregon, Vermont, Waszyngton i Kalifornia) istnieje prawo dopuszczające PAS. Wobec tych trendów lekarze EAPC opowiadają się za umocnieniem i rozwojem opieki paliatywnej; dostęp do niej powinien być zapewniony wszystkim chorym, którzy jej potrzebują, w ramach systemów opieki zdrowotnej we wszystkich krajach europejskich. Opieka paliatywna powinna być wspierana przez odpowiednie finansowanie, edukację i badania naukowe.

Zasadnicze konkluzje „Białej księgi” sprowadzają się do następujących stwierdzeń:
1) opieka paliatywna jest podstawową formą medycyny i nigdy nie jest daremna; powinna być włączona do głównego nurtu systemu opieki zdrowotnej we wszystkich krajach europejskich
2) świadczenie eutanazji i PAS nie powinno być włączane do obszaru opieki paliatywnej
3) dostęp do kompleksowej opieki paliatywnej powinien być uznany za podstawowe prawo człowieka
4) sedacja paliatywna oraz decyzje o nieleczeniu (NTD) są alternatywą w niektórych stanach klinicznych, w których chorzy proszą o eutanazję lub PAS
5) powinno się wspierać otwartą i pełną szacunku debatę nad różnymi formami pomocy i towarzyszenia chorym umierającym.

„Biała księga” to istotny głos we współczesnej debacie na temat eutanazji i PAS prowadzonej w niektórych krajach europejskich. Odcięto się w niej od tych praktyk, proponując w zamian wzmacnianie opieki paliatywnej. W gronie sygnatariuszy tego dokumentu znajdujemy m.in. lekarzy z Holandii i Belgii – krajów, które dopuściły eutanazję. Choć na pierwszy rzut oka cały dokument sprawia wrażenie nieco przegadanego, jednak po głębszej analizie widać, że istnieje wiele istotnych niuansów, których nie można było pominąć; stąd zachęta do uważnej lektury całego tekstu.

Kilka aspektów poruszonych w dokumencie może się wydawać polskiemu Czytelnikowi mało zrozumiałych i wymagać wyjaśnienia oraz odniesienia do sytuacji w naszym kraju. Na przykład, przytoczone przez autorów zaprzestanie mechanicznej wentylacji u chorego z chorobą neuronu ruchowego jako decyzja o nieleczeniu (NTD) w zasadzie nie występuje w warunkach polskich. Należy zresztą podkreślić, że jakakolwiek NTD (nawet nie tak kontrowersyjna jak odłączenie respiratora) wymaga indywidualnej oceny, posłuchania chorego, dowiedzenia się, czym jest dla niego ta terapia i jak ją znosi, rozważenia, czy to leczenie nie jest niepotrzebne lub wręcz nieproporcjonalne i tylko przedłuża agonię. Wszystko to jest istotne w ocenie, czy dana NTD może być moralnie zaakceptowana.

Kolejną kwestią wymagającą komentarza jest uwaga autorów dokumentu dotycząca kontrowersji co do wykorzystania sedacji paliatywnej jako sposobu opanowania opornego cierpienia egzystencjalnego. Należy wyjaśnić, że opieka paliatywna w Polsce, podobnie jak w wielu innych krajach, nie uznaje tego wskazania i ogranicza stosowanie ciągłej sedacji paliatywnej jedynie do chorych umierających cierpiących z powodu opornych na wszelkie inne metody leczenia objawów fizycznych, oczywiście jeśli jest to zgodne z wolą chorego. Warto uzupełnić dane umieszczone w „Białej księdze” dotyczące francuskiego projektu ustawy o sedacji: otóż projekt ten został ostatecznie przyjęty przez Senat we Francji w styczniu br. Dzięki tej ustawie pojawia się nowa opcja sedacji – tzw. sedacji na żądanie. Nie chodzi tu więc o sedację paliatywną, ale o sedację wprowadzaną na życzenie chorego (niebędącego w fazie agonalnej), który chce być utrzymywany w stanie ograniczenia świadomości aż do swojej śmierci. Tego typu rozwiązanie nie jest zgodne z filozofią opieki paliatywnej, zwłaszcza że zakłada możliwość zaprzestania lub niewprowadzania sztucznego nawadniania oraz żywienia chorego, co w przypadku chorych o dłuższym rokowaniu będzie się wiązało z przyspieszeniem śmierci (w wyniku odwodnienia).

„Biała księga” EAPC wskazuje na potrzebę głębszej refleksji nad sensem przeżywania przez chorego ostatnich, nieraz najtrudniejszych chwil życia. Życzenie przyspieszonej śmierci niejednokrotnie jest egzystencjalnym krzykiem, mającym zwrócić uwagę otoczenia na dramat jego sytuacji oraz przejawem ostatniej możliwości samokontroli. Odnalezienie sensu cierpienia i umierania, kompleksowa opieka paliatywna i towarzyszenie psychologiczno-duchowe zwykle odwodzi chorego od domagania się eutanazji lub pomocy w samobójstwie. Medycyna, jeśli chce zachować swą wiarygodność, powinna się koncentrować na leczeniu i opiece, a nie na celowym przyspieszaniu zakończenia życia.

Zobacz także