Mamy w Polsce wielkie osiągnięcia w niszczeniu autorytetów, tych wielkich, średnich i małych – pisał kilka lat temu profesor Jerzy Szaflik. – Zastanawia mnie, czy ludzie to czyniący, zdają sobie sprawę ze szkód, jakie wyrządzają. To osłabia tkankę społeczną i utrudnia cywilizacyjny awans kraju. Mowa nienawiści szkodzi nie tylko w polityce. Nieodpowiedzialne zarzuty przynoszą szkody wszędzie. Warto kilka razy pomyśleć, zanim się je publicznie postawi.
Przeglądam stronę po stronie kolekcję kodeksów etycznych w moim księgozbiorze. Najbardziej popularna jest niebieska książeczka z logo Naczelnej Izby Lekarskiej. Przez kilka lat wręczałem ją stażystom. Podoba mi się bibliofilski egzemplarz z grafikami serc, zaprojektowanymi przez Andrzeja Pągowskiego. Znam zaledwie kilka osób, które niemalże na wyrywki cytują zapisane w siedemdziesięciu ośmiu artykułach zasady i noszą Kodeks w kieszeni lub torebce.
25 lat temu powstało w Warszawie Centrum Implantów Ślimakowych „Cochlear Center”, które stało się zalążkiem Instytutu Patologii i Fizjologii Słuchu oraz Światowego Centrum Słuchu i Mowy w Kajetanach. W historii polskiej medycyny nie ma drugiego ośrodka, który rozwijałby się tak dynamicznie, wykonując najwięcej na świecie operacji poprawiających słuch. Markę stworzył profesor Henryk Skarżyński.
Mirosław Mossakowski, zachęcony zaproszeniem prasowym do odbycia studiów aspiranckich z neuropatologii w Polskiej Akademii Nauk, wsiadł w 1957 roku do pociągu Zakopane – Warszawa, nie śniąc nawet o tym, że czterdzieści lat później zostanie prezesem PAN – drugim po Janie Kostrzewskim lekarzem na tym stanowisku.
Z Andrzejem Szczeklikiem rozmawiałem tylko raz. Komplementarnie opisywaliśmy cierpienia w chorobie miłości. Kilka lat po śmierci profesora zostałem sekretarzem jury konkursu literackiego jego imienia Przychodzi wena do lekarza. Co roku oceniamy prace poetów i prozaików, których powołaniem jest leczenie.
Historia ludzkości to dzieje wojen i idei. Im bardziej człowiek się zbroi, tym przemyślniejsze są formy obrony przed wrogim atakiem. Technice i organizacji masowego zabijania, przeciwstawiane są coraz doskonalsze formy ratowania życia. Ile rozwój medycyny zawdzięcza akcjom bojowym? Powiedzieć, że dużo, to tak, jakby nic nie powiedzieć.
Wieloletni kanclerz kapituły medalu profesor wojciech Noszczyk mówił w 2010 roku na antenie Polskiego Radia: Medal jest wyjątkowy, bo przyznawany lekarzom przez lekarzy. Tylko dziesięć osób rocznie otrzymuje to wyróżnienie i nie jest ono nagrodą za pracę naukową, za którą dostaje się tytuły doktorskie i profesorskie. To jest wyróżnienie za pracę przy łóżku chorego i to jest dla nas najważniejsze.
Zadaj pytanie ekspertowi, przyślij ciekawy przypadek,
zgłoś absurd, zaproponuj temat dziennikarzom.
Pomóż redagować portal.
Pomóż usprawnić system ochrony zdrowia.