Jakie lekcje płyną z obecnej epidemii odry w Stanach Zjednoczonych?

W ciągu czterech pierwszych miesięcy 2019 roku (dokładnie do 26 kwietnia) w Stanach Zjednoczonych zgłoszono 704 zachorowania na odrę i jest to największa liczba od 1994 roku (wówczas zarejestrowano 963 przypadki) – czytamy w najnowszym raporcie opublikowanym w czasopiśmie Morbidity and Mortality Weekly Report (MMWR) wydawanym przez Centers for Disease Control and Prevention (CDC).

Fot. istockphoto.com/Samara Heisz

Chorują głównie osoby nieszczepione

CDC podaje, że wśród 704 osób, które zachorowały na odrę, większość była nieszczepiona (71%), a u niemal co 5 osoby status szczepienia był nieznany. Zachorowania odnotowano we wszystkich grupach wiekowych, najwięcej wśród dzieci i młodzieży w wieku od 16 miesięcy do 4 lat (24%) oraz 5–19 lat (29%) oraz dorosłych w wieku 20–49 lat (20%).

Zachorowania dotyczą lokalnych nieszczepionych społeczności

Niemal wszystkie zachorowania na odrę miały charakter zachorowań grupowych, tj. wystąpiły w ogniskach epidemicznych. CDC podaje, że od początku roku odnotowano łącznie 13 ognisk epidemicznych w 12 stanach, które odpowiadały za 94% (663) zachorowań na odrę. Ponad połowa tych ognisk epidemicznych wybuchła w lokalnych blisko związanych społecznościach o małym odsetku wyszczepialności przeciwko odrze, głównie w stanie i mieście Nowy Jork. Departament Zdrowia stanu Nowy Jork w połowie kwietnia informował, że większość zachorowań na odrę dotyczyła przedstawicieli ortodoksyjnej społeczności żydowskiej. Podobna sytuacja miała miejsce w 2014 roku, kiedy ognisko epidemiczne odry wybuchło w lokalnej nieszczepionej społeczności Amiszów.

Na problem różnic w wyszczepialności przeciwko odrze w obrębie poszczególnych krajów zwracała niedawno uwagę Światowa Organizacja Zdrowia (WHO). Podobnie jak w Stanach Zjednoczonych, również w Europie, lokalne społeczności osób nieszczepionych i podatnych na zachorowanie stały się przyczyną rekordowej liczby zachorowań na odrę w 2018 roku.

Źródłem zakażenia są także osoby nieszczepione podróżujące zagranicę

Przyczyną dużej liczby zachorowań na odrę w Stanach Zjednoczonych są również nieszczepione osoby podróżujące do innych krajów, w których również notuje się zachorowania na odrę. Od początku 2019 roku 34 mieszkańców Stanów Zjednoczonych zawlekło odrę do swojego kraju z zagranicznej podróży. Większość podróżujących, którzy zachorowali na odrę była niezaszczepiona (91%). Kraje, z których mieszkańcy Stanów Zjednoczonych zawlekli odrę to Filipiny (14 zachorowań), Ukraina (8 zachorowań), Izrael (5 zachorowań), Tajlandia (3 zachorowania), Wietnam (2 zachorowania), Niemcy (2 zachorowania) oraz po jednym przypadku z Algierii, Francji, Indii, Litwy, Rosji oraz Wielkiej Brytanii. Dodatkowo 10 zachorowań na odrę odnotowano u turystów odwiedzających Stany Zjednoczone.

Oficjalne oświadczenie w sprawie trwającej w Stanach Zjednoczonych epidemii odry wydał dr Peter Marks, dyrektor Centrum ds. Oceny i Badań Produktów Biologicznych w Food and Drug Administration (FDA). Podkreślił w nim, że FDA nie lekceważy spoczywającej na niej odpowiedzialności zapewnienia bezpieczeństwa i skuteczności wszystkich szczepionek dopuszczonych do stosowania w Stanach Zjednoczonych. Dr Peter Marks zachęcił do szczepienia przeciwko odrze i wyraźnie podkreślił, że skojarzona szczepionka przeciwko odrze, śwince i różyczce (MMR) jest bezpieczna i skuteczna.

Do szczepień przeciwko odrze wezwała również American Academy od Pediatrics (AAP). AAP zachęca rodziców do szczepienia swoich dzieci, a prawodawców do zaostrzenia przepisów dotyczących nieprzyjmowania do szkół nieszczepionych dzieci.