Od początku tego roku we Włoszech odnotowano 700 przypadków odry. W Rumunii w ciągu pół roku z powodu odry zmarło 17 dzieci. ECDC wskazało Bułgarię jako jeden z krajów najbardziej narażonych – przez bezpośrednie sąsiedztwo z Rumunią – na rozprzestrzenienie się wirusa odry.
„W tym roku we Włoszech odnotowano 230 proc. więcej zachorowań na odrę w porównaniu z tym samym okresem roku poprzedniego” – to czwartkowa informacja podana przez włoskie ministerstwo zdrowia, które wyraziło zaniepokojenie sytuacją epidemiologiczną.
Od początku tego roku we Włoszech odnotowano 700 przypadków odry, podczas gdy w pierwszym kwartale zeszłego roku było ich 220. W całym ubiegłym roku na odrę zachorowały we Włoszech 884 osoby. W tym roku najwięcej zachorowań jest w regionach Piemont, Lacjum, Lombardia i Toskania. Ponad połowa dotyczy osób w wieku od 15 do 39 lat.
- Zwiększenie liczby zachorowań na odrę związane jest w większości z coraz większą liczbą rodziców, którzy odmawiają szczepienia dzieci, mimo mocnych dowodów naukowych potwierdzających skuteczność i bezpieczeństwo szczepień i rozporządzeń w niektórych regionach, mających na celu zwiększenie odsetka osób zaszczepionych - wyjaśniło ministerstwo.
Rząd włoski zapowiada, że „podejmie wszelkie możliwe kroki”, aby osiągnąć wszystkie cele wskazane w narodowym programie szczepień ochronnych, czyli podnieść wyszczepialność, w tym przede wszystkim przeciwko odrze. Minister Beatrice Lorenzin przyznała, że odsetek dzieci niezaszczepionych niebezpiecznie zwiększył się w ostatnich latach, a sytuacja wymaga „natychmiastowej interwencji”. W niektórych regionach Włoch już w ubiegłym roku władze podjęły decyzję, że nieszczepione z powodów niemedycznych dzieci nie mogą uczęszczaćdo placówek zapewniających opiekę dzienną (żłobki, przedszkola).
Zaniepokojenie, w związku z sytuacją w Rumunii, w której w ciągu pół roku zmarło z powodu odry 17 dzieci, wyraziło w piątek ministerstwo zdrowia Bułgarii. Tamtejsze inspektoraty sanitarne otrzymały zalecenia dotyczące większej kontroli szczepień. European Centre for Disease Prevention and Control wskazało Bułgarię jako jeden z krajów najbardziej narażonych – przez bezpośrednie sąsiedztwo z Rumunią – na rozprzestrzenienie się wirusa odry.
Bułgarskie ministerstwo zdrowia zaleciło, aby lekarze rodzinni sprawdzili karty szczepień pacjentów, pod kątem wykonania pełnego schematu szczepienia przeciwko odrze. W pierwszej kolejności mają być sprawdzane karty szczepień dzieci.
Bułgarskie media informują, że w ostatnich tygodniach zmniejszyła się liczba rodziców, którzy nie wyrażają zgody na szczepienia. Również w Rumunii trwa akcja szczepień przeciwko odrze – szczepione są również dzieci poniżej 1. roku (od dziewiątego miesiąca życia do dziewięciu lat). Władze rumuńskie i lekarze wprost oskarżają ruchy antyszczepionkowe o to, że ich działalność, dzięki mediom społecznościowym, przyczyniła się do gwałtownego zwiększenia liczby rodziców odmawiających zgody na zaszczepienie dziecka.
