Jak możemy interpretować niejednoznaczne wyniki badań w kierunku COVID-19 u osób bezobjawowych?

05.08.2021
prof. Zain Chagla, McMaster University, Hamilton, Kanada

Jak możemy interpretować niejednoznaczne wyniki badań w kierunku COVID-19 u osób bezobjawowych?

Prof. Zain Chagla: Na początku powinniśmy przeanalizować historię choroby. Szczególnie w przypadku testów opartych na metodzie PCR, wiemy, że mogą być one dodatnie jeszcze przez pewien czas po przechorowaniu COVID-19 – od tygodni do miesięcy. Spektrum możliwych przypadków klinicznych może obejmować osoby w początkowym stadium choroby, aktualnie chorujące i zakaźne dla innych, lub też osoby, które całkowicie wyzdrowiały i występuje u nich jedynie resztkowe wydalanie wirusa wykrywane metodą PCR. W przypadku testów antygenowych jest trochę inaczej. Ilość wirusa konieczna do uzyskania dodatniego wyniku testu antygenowego jest dość duża. Dlatego też dodatni test antygenowy, o ile wykonany prawidłowo, z dużym prawdopodobieństwem wskazuje na występowanie COVID-19 u danej osoby i zawsze powinien być potwierdzony testem PCR. Dodatni test antygenowy zwykle wskazuje na dużą ilość obecnych antygenów, które odpowiadają dużej ilości wirusa u danej osoby i jej zakaźności dla innych. Dlatego też dodatni wynik testu antygenowego należy uważać za dodatni. U tych osób trzeba dodatkowo wykonać test PCR jako część rutynowego postępowania. Rozważyłbym jednak izolację i zastosowanie środków ostrożności u takiej osoby, dopóki się tego nie potwierdzi. Zdarzają się sporadycznie wyniki fałszywie dodatnie, które nie mają znaczenia, są niezgodne z wynikiem PCR, ale nie występują często. Inaczej wygląda to w przypadku dodatniego wyniku testu PCR, szczególnie u osób bezobjawowych. Dlatego też ważne jest, aby zebrać wywiad, zwłaszcza dotyczący nawet niespecyficznych, łagodnych objawów występujących w ciągu ostatniego miesiąca lub dwóch, ponieważ infekcja COVID-19 mogła u tych osób występować miesiąc lub dwa miesiące temu. Jeżeli mamy dostęp do laboratorium, poprośmy o dostęp do tzw. cyklu granicznego, który pokazuje skalę replikacji wirusa w badaniu metodą PCR, dając często wyobrażenie na temat ilości samego wirusa. U osób bardzo zakaźnych, cykle graniczne wynoszą poniżej 25, u osób mniej zakaźnych lub zbliżających się do końca choroby lub przewlekle wydalających wirusa powyżej 30–35. Wartość ta odpowiada niewielkiemu wydalaniu wirusa w czasie, przez co osoba ta nie jest zakaźna, ale uzyskamy u niej dodatni wynik. Powtórne wykonanie testu pomaga śledzić trajektorię zakażenia. Cykle graniczne są dość wysokie na początku choroby i obniżają się wraz z jej postępem. Występuje wtedy duża ilość wirusa. Dlatego też wykonanie kolejnego testu, który jest ujemny lub określenie cyklu granicznego, który jest również wysoki wskazuje, że osoby te są w późnej fazie choroby i po prostu przewlekle wydalają wirusa, ale nie są zakaźne dla innych. Są to stare zakażenia, które mogą trwać od dwóch lub trzech miesięcy. Jeżeli ilość wirusa zwiększa się w kolejnym teście, wskazuje to na osobę w okresie inkubacji COVID-19, u której dopiero wystąpią objawy, lub przynajmniej zakaźną dla innych. Dlatego też zasadnicze jest założenie, że każda okoliczność ma znaczenie. Informacja na temat wystąpienia objawów ma znaczenie, ponieważ pozwala na ustalenie początku infekcji. Wykonanie powtórnego testu, który okaże się dodatni lub określenie wiremii jest źródłem dodatkowych informacji. I w końcu, określenie cyklu granicznego, który jest zastępczą miarą ilości wirusa, wraz z serią wykonanych testów pozwala często na zróżnicowanie pomiędzy wczesną i późną fazą infekcji.

Wybrane treści dla pacjenta
  • Koronawirus (COVID-19) a grypa sezonowa - różnice i podobieństwa
  • Przeziębienie, grypa czy COVID-19?
  • Test combo – grypa, COVID-19, RSV
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!