Mimo prowadzonego przez dwanaście miesięcy pilotażu nie udało się uniknąć poważnego braku w e-skierowaniach na badania obrazowe. Okazuje się, że odkąd elektroniczna forma zleceń stała się obligatoryjna, pracownicy zakładów radiologii stwierdzili, że brakuje w niej kluczowych informacji.
Fot. Marcin Jończyk/ Kurier MP