O jeden dzień przyspieszono posiedzenie komisji sejmowych, które mają projekt zaopiniować. Już w najbliższy piątek może dojść do głosowania w Sejmie, a z komentarzy wynika, że losy projektu wydają się przesądzone.
Źródło: www.istockphoto.com / MikeMareen
Projektem ustawy zakładającej zniesienie obowiązku szczepień w najbliższy piątek miały się zająć sejmowe komisje zdrowia oraz polityki społecznej. Posiedzenie jednak przyspieszono – komisje spotkają się już jutro (czwartek). I wiele wskazuje, że w piątek Sejm po drugim czytaniu odrzuci propozycję ruchów antyszczepionkowych, aby szczepienia ochronne dzieci i młodzieży były dobrowolne.
O tym, że posiedzenie komisji zostało przyspieszone, poinformował na początku rozpoczynającego się w środę posiedzenia Sejmu szef Komisji Zdrowia Bartosz Arłukowicz. – Apeluję panie marszałku, by w sytuacji, gdy pojawiają się w Polsce ogniska zachorowań na odrę, po zakończeniu prac w komisji odbyć drugie czytanie i jeszcze na tym posiedzeniu odrzucić ten wstydliwy projekt – zwracał się do prowadzącego obrady Marka Kuchcińskiego. Arłukowicz apelował też do wszystkich posłów, którzy są lekarzami, by tym razem zagłosowali zgodnie z wiedzą medyczną.
Marszałek Sejmu do apelu Arłukowicza się przychylił i zapowiedział, że jeśli tylko komisje będą miały gotowe sprawozdanie, włączy drugie czytanie projektu i głosowanie nad nim do porządku obrad. Jeśli tak się stanie, los projektu przygotowanego przez ruchy antyszczepionkowe wydaje się przesądzony: w poniedziałek Minister Zdrowia Łukasz Szumowski zapewniał dziennikarzy, że zarówno w kierownictwie Prawa i Sprawiedliwości, jak i w samym klubie parlamentarnym tej partii nie ma żadnych wahań w sprawie obowiązkowości szczepień. – Szczepienia dzieci i młodzieży pozostaną obowiązkowe – mówił szef resortu zdrowia.