Barometr epidemii (39) - strona 2

03.01.2021
Małgorzata Solecka
Kurier MP

W Polsce media też zajmują się sprawą akcji szczepień. Od sylwestra żyją tym, że jedna z placówek podała „poza kolejką”osiemnaście dawek szczepionki osobom znanym.

Największe wyzwanie. Sprawny przebieg szczepień w etapie „zero”. Sygnaliści (podobno studenci) z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego chcieli zapewne dobrze, wyszło – fatalnie. Fatalnie, bo uwaga opinii publicznej skupiła się na problemie zupełnie marginalnym. Podobnie jak fatalnie (i to niezależnie od stanu faktycznego, od tego, czy rzeczywiście był jakiś szerszy pomysł na promocję szczepień przez szczepienie „znanych i lubianych”) wygląda jednak tak zrealizowane szczepienie znanych osób poza kolejką. Tu waży wykonanie, nie sama idea.

Koncentrowanie się na tym to jednak największy błąd, jaki można popełnić – błąd, który rządowi jest na rękę, bo odwraca (skutecznie, bardzo skutecznie) uwagę od tego, co powinno być priorytetem: do 15 stycznia powinna być zaszczepiona pierwszą dawką lwia część osób uprawnionych w „zerówce” do szczepienia – patrząc z tej perspektywy, boli każdy już stracony dzień. Roboczych pozostało raptem – dziewięć, co oznacza, że nie można zmarnować nie tylko dnia, ale nawet – godziny. Tymczasem np. personel spoza szpitali węzłowych ciągle czeka na informację – nie tyle w sprawie samego szczepienia, jego terminu, co na to, w jaki sposób zostanie powiadomiony, kiedy na szczepienie ma się stawić.

Największa szansa. Czy Polacy zmienią nastawienie do szczepienia? Być może „afera dawkowa” przyniesie – nieoczekiwanie – pozytywny skutek. Odcinając wszystkie emocje – na przykład współczucie dla stawianych pod pręgierzem Krystyny Jandy czy Magdaleny Umer, trzeba przyznać, że od 31 grudnia, od momentu gdy afera przebiła się do mediów społecznościowych i mediów głównego nurtu, głosów antyszczepionkowców czy osób nastawionych sceptycznie wobec szczepienia przeciw COVID-19 nie słychać.

Utonął też we wrzawie oburzonych twittów i wpisów na Facebooku wywiad ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, który zapowiedział (czy też może – nie wykluczył) wprowadzenia ograniczeń dla osób, które na szczepienie się nie zdecydują. Nagle – z godziny na godzinę – duża część Polski przestała zadawać sobie pytanie: zaszczepić się czy też się nie zaszczepić? Zaczęła natomiast domagać się pilnowania kolejki do szczepienia. Starej, dobrej kolejki, w której stało się po kluczowe dla życia i dobrostanu produkty – chleb, kawę, mięso, pomarańcze, papier toaletowy i wizy do lepszego świata. Szczepionka przeciw COVID-19 świetnie się w ten zestaw wpisuje.

strona 2 z 2
Zobacz także
  • Barometr epidemii (38)
  • Barometr epidemii (37)
  • Barometr epidemii (36)
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!