Konsultant Krajowy ds. neonatologii: decyzje o nieszczepieniu wynikają z niewiedzy

25.10.2017

We wtorek w Sejmie odbyły się obrady parlamentarnego Zespołu ds. Bezpieczeństwa Programu Szczepień Ochronnych Dzieci i Dorosłych. Uczestniczyła w nich m.in. prof. Ewa Helwich, Konsultant Krajowy w dziedzinie neonatologii.

Prof. Ewa Helwich. Fot. Paweł Małecki / Agencja Gazeta

– Decyzje niektórych rodziców o nieszczepieniu dzieci wynikają z braku wiedzy o tym, co przynosi korzyści zdrowotne, a co ich nie przynosi – oceniła prof. Ewa Helwich.

Nawiązując do wypowiedzi uczestników spotkania uzasadniających decyzję o nieszczepieniu brakiem odporności noworodka, prof. Helwich podkreśliła, że stwierdzenie, jakoby noworodek rodził się bez żadnej odporności „nie zgadza się z nauką i aktualnym stanem medycyny”. Jak dodała, noworodek „rodzi się z całkiem dobrą odpornością”.

Prof. Ewa Helwich wyjaśniła również zasadność szczepień dzieci przeciwko gruźlicy i wirusowemu zapaleniu wątroby (WZW) typu B. Odniosła się do argumentu osób kwestionujących zasadność szczepień, którzy wskazywali, że w Polsce są nieszczepieni obywatele Ukrainy, a mimo to nie wystąpiła epidemia. Zwróciła uwagę, że nie ma jej właśnie dlatego, że duży odsetek polskiego społeczeństwa jest zaszczepiony. – Dlaczego u nas się szczepi przeciwko gruźlicy, a na Zachodzie nie? Bo mamy takich sąsiadów, jakich mamy – wyjaśniła. – Nie chcemy wrócić do czasów, kiedy gruźlica była tak powszechna, że dzieci umierały w pierwszym roku życia – podkreśliła.

– WZW typu B to ciężka choroba, która (...) może doprowadzić do marskości wątroby, niewydolności i zgonu – przypomniała. – W tej chwili jest szczepiona cała populacja. Jednak zanim dojdziemy do sytuacji, w której wszystkie ciężarne były szczepione w dzieciństwie przeciwko WZW typu B, minie jeszcze trochę czasu – dodała prof. Helwich.

Podczas posiedzenia w Sejmie obecni byli również przedstawiciele ruchów antyszczepionkowych. Współpracujący z jednym z takich stowarzyszeń mec. Arkadiusz Tetela poruszył problem prób ograniczania praw rodzicielskich tym rodzicom, którzy odmawiają zgody na szczepienie swoich dzieci. – O ile rok temu, dwa lata temu, jeśli wpływał do sądu wniosek o ograniczenie władzy rodzicielskiej z powodu odmowy rodziców zgody na podanie noworodkowi szczepień przewidzianych w pierwszej dobie życia, to sąd zwykle ograniczał się – taka była praktyka – do wywiadu, kuratora, sprawdzenia czy dana rodzina nie jest patologiczna, czy są zaniedbania. Zwykle sprawy kończyły się na tym etapie, nie było dalszego etapu postępowania – powiedział.

Mec. Tetela zwrócił również uwagę, że w Polsce mimo obowiązku szczepień nie ma systemu odszkodowawczego, który „w razie wystąpienia niepożądanego odczynu poszczepiennego pozwoliłby w sposób uproszczony uzyskać odszkodowanie”. – Z prawnego punktu widzenia utrzymywanie obowiązku szczepień wydaje się nielogiczne, ale zastrzegam, że nie mam wiedzy medycznej – przyznał (p. W debacie o szczepieniach wraca postulat stworzenia funduszu odszkodowań za NOP).

Przed konsekwencjami nieszczepienia od lat przestrzegają m.in. Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego-Państwowy Zakład Higieny oraz Polska Akademia Nauk. Zdaniem ekspertów, unikanie szczepień może skutkować powrotem wielu groźnych chorób.

Również Naczelna Rada Lekarska w lipcu apelowała do ministra zdrowia o podjęcie prac legislacyjnych, aby w Polsce przed przyjęciem do żłobka, przedszkola oraz szkoły rodzice zobowiązani byli do przedstawienia zaświadczenia potwierdzającego wykonanie u dziecka szczepień obowiązkowych. – Niezgodna z obowiązującym prawem decyzja rodziców o niepoddaniu dziecka obowiązkowym szczepieniom stwarza zagrożenie dla zdrowia nie tylko tego dziecka, ale również dla innych dzieci mających z nimi kontakt – podkreślała NRL (p. NRL: przedszkola i szkoły tylko dla zaszczepionych dzieci).

W Polsce odsetek osób szczepionych nadal jest duży, ale w ostatnich latach coraz więcej rodziców nie zgadza się na poddawanie tej procedurze swoich dzieci. W ciągu ostatnich czterech lat liczba odmów zwiększyła blisko 5-krotnie – od ponad 5 tys. w 2012 roku do ponad 23 tys. w 2016 roku oficjalnie odnotowanych.

Zobacz także

Reklama

Napisz do nas

Zadaj pytanie ekspertowi, przyślij ciekawy przypadek, zgłoś absurd, zaproponuj temat dziennikarzom.
Pomóż redagować portal.
Pomóż usprawnić system ochrony zdrowia.

Przegląd badań