Minister Zdrowia: odra to choroba śmiertelna, szczepmy dzieci!

05.11.2018
Małgorzata Solecka
Kurier MP

Główny Inspektor Sanitarny: Aktualnie w Polsce odra jest tzw. chorobą przywleczoną. Dzięki systematycznie realizowanym szczepieniom nie mamy rodzimego wirusa odry i to jest dobra wiadomość.


Główny Inspektor Sanitarny Jarosław Pinkas i minister zdrowia Łukasz Szumowski. Fot. Agata Grzybowska / Agencja Gazeta

Siedemnaście potwierdzonych zachorowań na odrę to czerwona lampka dla nas wszystkich. Ostrzeżenie przed niebezpiecznym trendem związanym z odmawianiem szczepień ochronnych – mówił w minioną niedzielę przed południem Minister Zdrowia Łukasz Szumowski. Minister przypomniał, że odra jest poważną chorobą, która może prowadzić bezpośrednio do śmierci.

– Statystycznie z powodu odry umiera 1 na 1000 – powiedział minister Łukasz Szumowski. Szef resortu zdrowia podkreślił, że wszyscy pacjenci, którzy w tej chwili zachorowali na odrę, są bezpieczni. – Z tego co wiem, są w dobrym stanie.

Wśród chorych jest też roczne dziecko. – To dziecko jeszcze nie mogło zostać zaszczepione. I właśnie takie najmłodsze dzieci chroni odporność populacyjna. To jest nasz obowiązek, podobnie jak wobec dzieci pozbawionych odporności, czekających na przeszczepy, z innych powodów medycznych nie mogących skorzystać ze szczepień.

Dziennikarze pytali Łukasza Szumowskiego o niedawną debatę nad obywatelskim projektem ustawy znoszącym obowiązek szczepień i słowa Krzysztofa Ostrowskiego, lekarza i posła PiS, który w imieniu klubu poparł kontynuowanie prac nad projektem w komisjach sejmowych. Ostrowski stwierdził m.in., że „odra jest lekką chorobą dziecięcą”. Szumowski nie skrytykował wprost posła PiS, podkreślił jednak kilkakrotnie, że odra jest chorobą groźną, która niesie ze sobą ryzyko ciężkich powikłań, niekiedy kończących się zgonem. Przypomniał też, że zarówno Ministerstwo Zdrowia, jak i rząd są zdecydowanie przeciwni obywatelskiemu projektowi i zniesieniu obowiązku szczepień.

– Być może tych 17 przypadków odry przyniesie dobre owoce w postaci wzrostu świadomości, zwycięstwa zdrowego rozsądku nad fałszywymi prorokami działającymi w Internecie – wtórował Główny Inspektor Sanitarny Jarosław Pinkas. Odniósł się w ten sposób do szerzonych w ostatnich dniach pogłosek, jakoby ognisko odry pod Warszawą zostało sztucznie nagłośnione z powodu zalegania w magazynach Sanepidu tysięcy dawek szczepionek przeciwko odrze, śwince i różyczce (MMR), którym niedługo skończy się data ważności. – To oczywista nieprawda. Pracownicy państwowej inspekcji sanitarnej i lekarze nie mają żadnego własnego interesu w tym, że prowadzą szczepienia. Jedyną korzyścią jest świadomość, że szczepienie jest dobre dla zdrowia dzieci i dla całego społeczeństwa – podkreślał, dodając, że Polska dzięki wysokiej wyszczepialności zapomniała, jak groźne są choroby zakaźne, które zbierały śmiertelne żniwo – zarówno wśród dzieci, jak i dorosłych – jeszcze w latach 60. i 70. XX wieku.

Minister Zdrowia apelował, by nie ulegać pogłoskom o rzekomym związku szczepień – w tym szczepienia MMR – z autyzmem. – Nie ma takiego związku. Żadne badania naukowe go nie potwierdziły. Szczepienia są bezpieczne i korzystne dla zdrowia.

Szumowski przypomniał również, że wbrew propagandzie ruchów antyszczepionkowych, również w krajach Europy Zachodniej trwa dyskusja nad wprowadzeniem lub przywróceniem obowiązkowych szczepień ochronnych. – Na taki krok zdecydowały się Włochy i Francja, które wprowadziły szeroką listę szczepień obowiązkowych – podkreślił. Potwierdził też, że Ministerstwo Zdrowia prowadzi prace nad wprowadzeniem obowiązkowych szczepień dla cudzoziemców, również dlatego, że np. wirus odry, który pojawia się w Polsce, zostaje zawleczony zza granicy. – Aktualnie w Polsce odra jest tzw. chorobą przywleczoną, dzięki systematycznie realizowanym szczepieniom nie mamy rodzimego wirusa odry i to jest dobra wiadomość – mówił Pinkas.

Zobacz także

Reklama

Napisz do nas

Zadaj pytanie ekspertowi, przyślij ciekawy przypadek, zgłoś absurd, zaproponuj temat dziennikarzom.
Pomóż redagować portal.
Pomóż usprawnić system ochrony zdrowia.

Przegląd badań