Sondaż: trzech na czterech Polaków chciałoby móc wybrać szczepionkę

28.04.2021
Małgorzata Solecka
Kurier MP

Polacy nie chcą obowiązkowych szczepień przeciwko COVID-19, są niechętni paszportom covidowym, natomiast chętnie skorzystaliby z możliwości wyboru konkretnego preparatu do szczepienia – wynika z najnowszego sondażu przeprowadzonego przez Biostat.

Fot. Grzegorz Skowronek / Agencja Gazeta

Paszport covidowy – dokument potwierdzający szczepienie, przechorowanie COVID-19 lub ujemny wynik badania w kierunku zakażenia SARS-CoV-2 ma obowiązywać w Unii Europejskiej już od lata tego roku. Przyjmowany jest, przynajmniej w Polsce, z mieszanymi uczuciami. Co trzeci Polak popiera ten pomysł, blisko jedna piąta z nas nie ma wyrobionego zdania, a pozostali – czyli niemal połowa – jest przeciwna paszportom covidowym. Częściej sprzeciwiają się im kobiety niż mężczyźni. Kobiety, co potwierdzają również inne badania, są ogólnie dużo bardziej sceptycznie nastawione wobec szczepień przeciwko COVID-19 i wszystkich towarzyszących im tematów (takich jak przywileje dla zaszczepionych lub właśnie paszporty covidowe).

Polacy nie chcą też obowiązku szczepień. Szczepienia przeciwko COVID-19 są dobrowolne i nie ma żadnych sygnałów ze strony władz, że miałoby się to w przyszłości zmienić. Jednak od czasu do czasu temat rzekomego wprowadzania obowiązku szczepień powraca, budząc kontrowersje. Obowiązkowe szczepienia mają swoich zwolenników – co trzeci z nas jest na „tak”. Przeciwników jest znacznie więcej, ale nie jest to większość (43 proc.). Blisko co czwarty Polak się w tej sprawie waha. Częściej obligatoryjne szczepienia popierają mężczyźni – 42 proc. jest za, a tylko 37 proc. przeciw, podczas gdy tylko 26 proc. kobiet uważa za słuszne szczepienie wszystkich dorosłych, zaś niemal co druga jest przeciwko takiemu rozwiązaniu.

Im dłużej trwają szczepienia, tym więcej osób chciałoby mieć możliwość wyboru szczepionki. W marcu taką wolę zgłaszało 61 proc. badanych przez Biostat, w kwietniu – trzech na czterech. „Nie” odpowiedziało 8 proc., a 17 proc. – że nie zamierza się szczepić. Więcej niż co drugi badany, gdyby miał wybór, zdecydowałby się na szczepionkę firmy Pfizer/BioNTech (55 proc.) lub Moderny (25 proc.). Jako trzecia najczęściej preferowana jest szczepionka firmy Johnson&Johnson (12 proc.), natomiast preparat firmy AstraZeneca wymieniany jest dopiero jako czwarty, przez 7 proc. ankietowanych. Tylko dla 5 proc. osób obojętne jest to, którym preparatem zostaną zaszczepione.

Umożliwienie zaszczepionym swobodnego podróżowania oraz korzystania z różnych usług w sposób uprzywilejowany, popiera ogółem 44,8% Polaków. Co trzeci sprzeciwia się przywilejom dla zaszczepionych, natomiast 22,1% nie ma zdania na ten temat. Zwolennikami większych swobód dla zaszczepionych są zdecydowanie częściej mężczyźni, z których aż 54,5% uważa to za słuszne rozwiązanie, podczas gdy podobnego zdania jest tylko co trzecia kobieta.

Biostat pytał również o przywileje dla zaszczepionych. Popiera je 45 proc. Polaków, co trzeci jest przeciwny. Znacząco częściej za umożliwieniem korzystania zaszczepionym z różnego rodzaju usług opowiadają się mężczyźni (55 proc.). Kobiety są w tej sprawie podzielone niemal równo – 36 proc. jest za, 38 proc. – przeciw. Przychylność dla luzowania obostrzeń wobec zaszczepionych wyraźnie zwiększa się również z wiekiem respondentów. Popiera takie rozwiązanie większość osób w wieku powyżej 35 lat, a w grupie powyżej 55 lat nawet 59 proc., podczas gdy wśród młodych przeważa sprzeciw wobec różnego traktowania zaszczepionych i niezaszczepionych.

Niemal co drugi Polak jest sprzeciwia się wprowadzeniu paszportów covidowych, podczas gdy pomysł taki popiera prawie co trzeci. Wśród kobiet sprzeciw wyraziło 54,4% ankietowanych, a tylko co czwarta uważa paszporty szczepionkowe za dobry pomysł. Jeśli chodzi o mężczyzn, to poparcie dla paszportów i sprzeciw rozkładają się porównywalnie, z niewielką przewagą przeciwników: 40,2% za i 42,6% przeciw.

Tylko co trzeci z uczestników sondażu przeprowadzonego w ostatni weekend kwietnia zadeklarował, że został już zarejestrowany na szczepienie przeciw koronawirusowi. Zarejestrowanie częściej potwierdzali mężczyźni (41 proc.), niż kobiety, wśród których tylko co czwarta zapisała się na szczepienia. Może zastanawiać znikomy odsetek deklaracji o zaszczepieniu (chyba, że przeprowadzający badanie uwzględniali wyłącznie odbycie pełnego cyklu szczepienia w dwudawkowym schemacie) – tylko 5 proc. (odsetek osób, które otrzymały minimum jedną dawkę szczepionki przekracza w tej chwili 20 proc.).

Najliczniej na szczepienia zapisują się osoby w wieku powyżej 55 lat – to więcej niż co drugi ankietowany (w tej grupie ponad 20 proc. zadeklarowało już status zaszczepionego). Im młodsi respondenci, tym mniejszy odsetek zapisanych. Jednak nawet w najmłodszych grupach wiekowych – które jeszcze nie miały możliwości rejestrowania się w systemie Narodowego Programu Szczepień – zarejestrował się co szósty młody dorosły, i co trzeci w wieku od 35 do 44 lat. Biostat zapytał również Polaków o dostęp, w czasie pandemii, do szczepień dla dzieci i młodzieży. Odpowiedzi można uznać za alarmujące – co prawda połowa ankietowanych rodziców stwierdziła, że szczepienia ich dzieci odbyły się terminowo, ale aż co piąty odpowiedział, że nie miał możliwości zaszczepienia dziecka w związku z pandemią, taka sama grupa zadeklarowała, że szczepienie się odbyło, ale zostało opóźnione. 5 proc. rodziców zadeklarowało, że „unika szczepienia dzieci”.

Najnowszy sondaż Centrum Badawczo-Rozwojowego BioStat® przeprowadzono od 24 do 26 kwietnia 2021 roku metodą CAWI na grupie 1067 Polaków, reprezentatywnej pod względem płci i wieku. CBR BioStat® monitoruje wpływ pandemii SARS-CoV-2 na życie Polaków od marca 2020 roku.

Reklama

Napisz do nas

Zadaj pytanie ekspertowi, przyślij ciekawy przypadek, zgłoś absurd, zaproponuj temat dziennikarzom.
Pomóż redagować portal.
Pomóż usprawnić system ochrony zdrowia.

Przegląd badań