Zwiększona zachorowalność na różyczkę w Japonii

Data utworzenia:  17.06.2013
Aktualizacja: 18.06.2013
Nationwide rubella epidemic – Japan, 2013. MMWR, 2013; 62 (23): 457–462

W czasopiśmie „Mortality and Morbidity Weekly Report” opublikowano raport z nadzoru epidemiologicznego nad różyczką w Japonii. W okresie od 1 stycznia do 1 maja 2013 roku zarejestrowano 5 442 zachorowań i podejrzeń zachorowań. Większość chorych stanowili dorośli mężczyźni (77%), głównie nieszczepieni. Od października 2012 roku do 1 maja 2013 roku zgłoszono także 10 przypadków zespołu różyczki wrodzonej (CRS). W Japonii od stycznia 2008 roku funkcjonuje krajowy system nadzoru epidemiologicznego nad różyczką z obowiązkowym zgłaszaniem podejrzeń zachorowań na różyczkę oraz zachorowań potwierdzonych laboratoryjnie. Wcześniej, w 1999 roku, wprowadzono krajowy system nadzoru nad CRS.

Do pierwszych lat XXI wieku w Japonii rejestrowano epidemie różyczki średnio co 5 lat oraz sezonowe zwiększenie zapadalności w miesiącach wiosennych i letnich. Później zapadalność utrzymywała się na wyjątkowo małym poziomie – taka sytuacja utrzymywała się do 2010 roku. W 2011 roku zarejestrowano kilka ognisk epidemicznych wśród dorosłych mężczyzn z tych samych zakładów pracy. W 2012 roku liczba zachorowań znacznie się zwiększyła i ten trend utrzymuje się także w bieżącym roku. Wśród 5 442 przypadków zgłoszonych w 2013 roku, aż 3 936 (72,3%) potwierdzono laboratoryjnie. Większość chorych stanowili mężczyźni – 4 213 osób, w tym 3 878 w wieku >20 lat. Dane na temat przebytych szczepień przeciwko różyczce były dostępne dla 1 904 chorych – 1566 (82%) z nich nie było szczepionych.

W latach 2008–2011 w całym kraju zgłoszono 3 przypadki CRS, natomiast w okresie od października 2012 roku aż 10. Sześć matek dzieci z CRS nigdy nie zaszczepiono przeciwko różyczce, a u 4 kobiet historia szczepień była nieznana.

W 2011 roku odsetek populacji zaszczepionej szczepionką przeciwko odrze i różyczce (MR) wynosił 95,3% u dzieci w wieku 1 roku, a w grupach wiekowych 5–6, 12–13 i 17–18 lat odpowiednio 92,8, 88,1 i 81,4%. Szczepienie przeciwko różyczce wprowadzono w Japonii w 1976 roku. Początkowo było realizowano je nieskojarzoną szczepionką obejmując nim nastoletnie dziewczęta. W 1989 roku wprowadzono szczepionkę przeciwko odrze, śwince i różyczce (MMR) dla dzieci w wieku 12–72 miesięcy, ale ze względu na złą tolerancję wirusa świnki szczepu Urabe AM 9 wchodzącego w skład preparatu stosowanego w Japonii, wycofano ją z programu szczepień w 1993 roku. W 2006 roku wprowadzono szczepionkę MR w schemacie 2-dawkowym: pierwsza dawka w wieku 1–2, a druga 5–7 lat. W odpowiedzi na epidemię odry w latach 2008–2013 przeprowadzono szczepienia wychwytujące młodzieży w wieku 12 i 17 lat.

W związku z aktualną epidemią różyczki japońskie Ministerstwo Zdrowia, Pracy i Opieki Społecznej przygotowało wytyczne dla instytucji opieki zdrowotnej, zgodnie z którymi należy informować o różyczce i CRS kobiety ciężarne oraz osoby zamieszkujące z kobietami w ciąży oraz zachęcać do szczepień kobiety planujące ciążę oraz osoby z kontaktu domowego. Lokalne władze zapewniły częściową refundację szczepionki kobietom planującym ciążę oraz mężczyznom zamieszkującym z kobietami ciężarnymi. Na podstawowe znaczenie szczepień w zapobieganiu epidemii zwracają także uwagę środki masowego przekazu.

W komentarzu redakcji „Mortality and Morbidity Weekly Report” podkreślono, że w czasie aktualnej epidemii duży (68%) odsetek chorych stanową młodzi mężczyźni (w wieku 20–39 lat), których nie objął pierwszy program szczepień przeciwko różyczce. Natomiast dzięki wprowadzeniu powszechnych szczepień dziewcząt i chłopców szczepionką skojarzoną i skutecznemu programowi szczepień wychwytujących, dzieci do 15. roku życia stanowią tylko 5,6% chorych. Podobne obserwacje dotyczą innych krajów (np. w Argentynie, Brazylii, Chile), w których przeciwko różyczce szczepiono tylko dziewczęta i dorosłe kobiety – w przypadku wybuchu epidemii zachorowania rejestrowano głównie wśród nastoletnich chłopców oraz dorosłych mężczyzn. Również w tych krajach epidemie te pociągały za sobą zwiększenie liczby przypadków CRS.

We wszystkich krajach programy szczepień powinny zatem zmierzać do zaszczepienia jak największego odsetka osób (bez względu na płeć i wiek), które urodziły się po wprowadzeniu szczepionki przeciwko różyczce. Konieczne są także sprawne systemy nadzoru epidemiologicznego nad różyczką i CRS połączone z odpowiednio szybkim wdrożeniem działań skierowanych przeciwko ewentualnym ogniskom epidemicznym.

Reklama

Napisz do nas

Zadaj pytanie ekspertowi, przyślij ciekawy przypadek, zgłoś absurd, zaproponuj temat dziennikarzom.
Pomóż redagować portal.
Pomóż usprawnić system ochrony zdrowia.

Przegląd badań