Żeby nie generować długu zdrowotnego

08.09.2021
Jerzy Dziekoński
Kurier MP

Głównym wyzwaniem dla funkcjonowania systemu w ciągu nadchodzących miesięcy będzie jak najmniejsze ograniczanie dostępu do świadczeń pacjentom z innymi niż COVID-19 problemami zdrowotnymi – uważa dr n. med. Marek Tombarkiewicz, były wiceminister zdrowia, dyrektor Narodowego Instytutu Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji im. prof. Eleonory Reicher, gospodarz konferencji „Pacjent post-COVID-owy. Co zostaje, a co się zmienia?”.


Dr n. med. Marek Tombarkiewicz. Fot. Pawel Małecki / Agencja Gazeta

Jerzy Dziekoński: Konferencja „Pacjent post-COVID-owy. Co zostaje, a co się zmienia?” jest dowodem na udział Instytutu w generowaniu i systematyzowaniu wiedzy na temat koronawirusa. Czy ośrodek uczestniczy w innych projektach badawczych wycelowanych w zwalczanie SARS-CoV-2?

Marek Tombarkiewicz: To rzeczywistość zmusiła nas do uczestnictwa w projektach badawczych. Zostaliśmy przekształceni w szpital covidowy, co spowodowało ograniczenia działalności w zakresie reumatologii i geriatrii. W szczycie trzeciej fali mieliśmy 105 łóżek covidowych i bardzo dużą aktywność w leczeniu zakażonych pacjentów. Stąd właśnie ta konferencja – to członkowie naszej rady naukowej, podsumowując doświadczenia, zasugerowali jej organizację. Gremium rady ma charakter interdyscyplinarny; każdy reprezentuje własną dziedzinę, ale jednocześnie współpracuje z innymi w ramach naszego Instytutu. Wystarczy przejrzeć program, żeby zauważyć, że większość prelegentów to osoby, które działają w naszej radzie naukowej. Spowodowało to, że nasz Instytut w zakresach opieki, jakimi dysponujemy, czyli w geriatrii, pulmonologii, reumatologii i rehabilitacji, włączył się w badania, zarówno z innymi jednostkami jak również na bazie własnego zaplecza – laboratorium biologii molekularnej, Centralnego Laboratorium Klinicznego czy pracowni diagnostyki obrazowej. Ponadto dostaliśmy środki na uruchomienie rehabilitacji pocovidowej, nie tylko ruchowej, ale także na poziomie mentalnym. Mamy własny opracowany program rehabilitacji, który zamierzamy niebawem uruchomić. Jest to kolejny element, który mam nadzieję poprawi niebawem sytuację pacjentów pocovidowych. Z drugiej strony, jak zauważył to pan profesor Tadeusz Płusa, musimy patrzeć na to, co przed nami, czyli na kolejną falę i nowych pacjentów.

Czy po trzeciej fali pandemicznej instytut zarejestrował zwiększony ruch pacjentów w trudniejszym stanie? Czy odczuwalny jest ciężar tzw. długu zdrowotnego, o którym była mowa również podczas konferencji?

To jest olbrzymi problem. Najpierw był lockdown i z czterech klinik reumatologicznych czynne były dwie. Geriatria została wstrzymana, a zabiegi zawieszone. Później przyszła druga i trzecia fala i działaliśmy jako szpital covidowy. Do pogłębienia problemu dodatkowo przyczyniła się trudna ogólna sytuacja, telewizyty w poradniach specjalistycznych, ograniczenie dostępu do lekarzy, zmniejszenie aktywności pacjentów w zakresie diagnostyki. Musieliśmy również przeorganizować się w zakresie dostępu do terapii biologicznych i programów lekowych. Kiedy na nowo ruszyliśmy pełną parą, wyraźne stało się to, co nazywamy długiem zdrowotnym. To potężne zaniedbania spowodowane z jednej strony fizycznym ograniczeniem dostępu do specjalistów, a z drugiej obawami pacjentów przed kontaktem z jednostkami ochrony zdrowia. Pamiętam jak nagle kolejki do kliniki reumatologii dziecięcej skurczyły się z dnia na dzień. Nasi pracownicy dzwonili do rodziców z informacją, że mogą przyspieszyć wizytę i skrócić kolejkę. Wiele osób odmawiało. Efekt? Z rozmów z szefami klinik wynika, że teraz musimy mierzyć się z olbrzymimi zaniedbaniami medycznymi. Pacjenci zgłaszają się w bardzo ciężkim stanie, z zaostrzeniami chorób, których wcześniej na co dzień nie spotykaliśmy. Brakuje nam miejsc na przyjęcia ostre. Instytut funkcjonuje w sposób planowy. Kolejka jest dość długa i związana z ograniczeniami lokalowymi. Teraz dodatkowo do przyjęć planowych dochodzą przyjęcia w trybie ostrym. W związku z tym przyjęć powinno być o wiele więcej, ale ograniczenia spowodowane liczbą łóżek dają coraz bardziej o sobie znać. Ewidentnie w przypadku naszej działalności reumatologicznej i geriatrycznej widoczne są duże opóźnienia.

strona 1 z 2
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!