Pacjenta trzeba wysłuchać, a potem zbadać - strona 2

09.09.2021
Jerzy Dziekoński
Kurier MP

W jakich sytuacjach kierować pacjenta do pulmonologa?

Oczywiście decyduje o tym obraz kliniczny. Jeśli chory ma złą tolerancję wysiłku fizycznego, bardzo łatwo się męczy, wchodząc po schodach nie może pokonać jednego piętra, a wcześniej radził sobie z tym doskonale, jeśli stwierdzamy objawy w badaniu fizykalnym, które wskazują na powikłania – świsty, furczenia, rzężenia – to wszystko oczywiście powinno zostać przeanalizowane. Warto też pomyśleć o wcześniejszym skierowaniu pacjenta na badanie RTG klatki piersiowej. To badanie da już wiele informacji. Można również korzystać z oznaczenia stężenia D-dimerów. Kolejne proste badanie to spirometria.

Moje główne przesłanie do lekarzy pierwszego kontaktu brzmi jednak następująco: żeby osiągnąć sukces diagnostyczny, pacjenta trzeba przede wszystkim wysłuchać, a potem zbadać. Jako że COVID-19 wiąże się z dużą częstością powikłań zakrzepowo-zatorowych, warto zbadać również nogi, czy nie ma zwiększonego obwodu, zespołu zakrzepowego, objawu Homansa i innych elementów, które mogłyby świadczyć o zakrzepicy żył głębokich. Zdaję sobie sprawę z faktu, że na ultrasonografię finansowaną przez płatnika w Polsce trzeba bardzo długo czekać, ale są inne możliwości – można to badanie wykonać prywatnie. Zdrowie jest najcenniejszym skarbem i warto o nie walczyć. Teleporada w takim wypadku na pewno nie będzie dobrym rozwiązaniem.

Czy pacjenci, którzy przebyli COVID-19, są bardziej narażeni na gruźlicę i grzybice płuc? Kiedy podejrzewać rozwój tych zakażeń?

Kiedy pojawiają się jamy, o których mówiłem na wstępie, i chory ma pewne zaburzenia odporności związane z terapią, to wówczas oczywiście powikłania grzybicze mogą się pojawić. W przypadku gruźlicy mamy jednak do czynienia z chorobą zakaźną, trudno więc z punktu widzenia patogenezy doszukiwać się tutaj związków i zwiększonego ryzyka powikłań z tej właśnie strony. Wszystko zależy od tego, w jakich warunkach pacjent żyje, z kim się styka. W tej chwili w związku z tym, że nosimy maski, że są pewne ograniczenia dotyczące kontaktów społecznych, spodziewałbym się raczej zmniejszenia liczby przypadków gruźlicy.

Rozmawiał Jerzy Dziekoński

Wywiad został przeprowadzony podczas konferencji „Pacjent post-COVID-owy. Co zostaje, a co się zmienia?” zorganizowanej przez Narodowy Instytut Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji im. Eleonory Reicher

strona 2 z 2
Zobacz także
  • Żeby nie generować długu zdrowotnego
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!