Przedszkola tylko dla zaszczepionych dzieci – małopolski sanepid jest na TAK

Data utworzenia:  13.04.2015
Aktualizacja: 18.05.2015

Propozycja Łukasza Wantucha, radnego jednej z krakowskich dzielnic, aby jednym z kryteriów rekrutacji przy przyjęciu do przedszkoli, żłobków i szkół podstawowych było okazanie przez rodziców karty szczepień obowiązkowych (p. Do żłobka i przedszkola z zaświadczeniem o szczepieniu?), podzieliła mieszkańców Krakowa – dlatego prezydent miasta poprosił o opinię małopolski sanepid.

Łukasz Wantuch. Fot. Mateusz Skwarczek / Agencja Gazeta

„Popieram wprowadzenie obowiązku przedstawienia przez rodziców zaświadczenia o szczepieniu dzieci, które mają uczęszczać do samorządowego żłobka lub przedszkola. To jest z punktu widzenia populacji dobra inicjatywa” – twierdzi dr Michał Seweryn, Małopolski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny, który na potwierdzenie swoich słów pokazywał wypełnione książeczki szczepień swoich dzieci.

W ubiegłym roku w całej Polsce odnotowano tylko dwa przypadki ciężkich niepożądanych odczynów poszczepiennych, w tym jedno w Małopolsce. „Czy jest to liczba, dla której można narażać miliony dzieci na zarażenie się ciężką chorobą?” – pytał dr Michał Seweryn. Inspektor uważa, że jeśli ktoś nie chce szczepić swojego dziecka, to jego prawo, nie wolno mu jednak narażać innych dzieci w żłobku lub przedszkolu na zarażenie się chorobą. Wiadomo bowiem, że dzieci zaszczepione nie mają gwarancji, że choroba ich nie dopadnie, jedynie zasadniczo zmniejsza się ryzyko zachorowania. Seweryn przytaczał dane z USA i Australii. W tych krajach po wprowadzeniu zasady, według której do żłobków i przedszkoli przyjmowane są tylko dzieci zaszczepione, liczba zachorowań radykalnie zmalała.

W Małopolsce w minionym roku od obowiązkowych szczepień uchylali się rodzice 769 dzieci. Po działaniach edukacyjnych sanepidu przy swoim zdaniu pozostali opiekunowie 312 z tych dzieci, którzy – w myśl przepisów – powinni zapłacić grzywnę. Jak informuje Jan Brodowski, rzecznik Urzędu Wojewódzkiego, w ubiegłym roku wpłynęło 29 wniosków od powiatowych inspektorów sanitarnych o wszczęcie egzekucji, w tym 19 z Limanowej, 4 z Nowego Targu i 6 z Krakowa.

„Na podstawie powyższych wniosków i dołączonych do nich tytułów wykonawczych wydano 37 postanowień o nałożeniu grzywny w celu przymuszenia oraz wezwano do wykonania obowiązku szczepień” – wyjaśnia Brodowski. Dlaczego sanepid nie wnioskował o nałożenie kar dla rodziców 312 dzieci? „Tłumaczymy, staramy się dotrzeć do umysłów rodziców, którzy nie chcą szczepić dzieci. Wniosek o grzywnę uznajemy za ostateczność” – wyjaśnia dr Seweryn (p. „Nie boję się takiej grzywny” – wątpliwa skuteczność „kar” za nieszczepienie dzieci).

Reklama

Napisz do nas

Zadaj pytanie ekspertowi, przyślij ciekawy przypadek, zgłoś absurd, zaproponuj temat dziennikarzom.
Pomóż redagować portal.
Pomóż usprawnić system ochrony zdrowia.

Przegląd badań