– Inspekcja sanitarna jest organem powołanym do czuwania nad wykonaniem obowiązku poddania się obowiązkowym szczepieniom ochronnym i uprawnionym do żądania wykonania tego obowiązku – wynika z orzeczenia Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 11 stycznia br.
Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Oznacza to, że inspekcja sanitarna może nakładać na rodziców uchylających się od obowiązku szczepienia dzieci kary grzywny w wysokości od 100 do nawet 5 tys. zł.
Dane na temat liczby rodziców, którzy nie zgadzają się na szczepienie swoich dzieci są bardzo niepokojące. Z raportu Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - Polskiego Zakładu Higieny (NIZP-PZH) wynika, że od 2007 roku liczba osób uchylających się od obowiązku szczepień stale się zwiększa. W 2016 roku taki osób było prawie 24 tys., a w 2007 niecałe 4 tys. Niechlubny rekord padł w 2017 roku, w którym ponad 30 tys. rodziców odmówiło zgody na szczepienie swoich dzieci. – To o blisko 25 proc. więcej niż rok wcześniej i prawie 50 proc. więcej niż w 2015 roku – podaje NIZP-PZH.
– Jeżeli nieszczepionych dzieci będzie przybywać w takim tempie, do Polski wrócą epidemie chorób, które uważaliśmy za trwale wyeliminowane – ostrzega w rozmowie z „Rzeczpospolitą” dr hab. Ewa Augustynowicz z Zakładu Badania Surowic i Szczepionek NIZP-PZH. Dodaje, że ubiegłoroczne epidemie odry w Rumunii, Grecji i we Włoszech są związane właśnie ze zmniejszeniem wyszczepialności przeciwko tej chorobie.
Główny Inspektor Sanitarny Marek Posobkiewicz zapewnia, że służby sanitarne robią co mogą, aby przekonać rodziców do szczepień. – Najpierw wzywamy ich do siebie, a gdy to nie skutkuje wysyłamy upomnienia – mówi.