Samoa - z powodu odry zmarło już 70 osób

10.12.2019
Małgorzata Solecka

Wyspiarskie państwo Samoa walczy z epidemią odry, która pochłonęła już 70 ofiar, głównie małych dzieci. Policja aresztowała mężczyznę, który w Internecie i poza nim rozpowszechniał fałszywe informacje na temat szkodliwości szczepień oraz „naturalnych sposobów” leczenia odry.

Sytuacja na Samoa jest dramatyczna. W poniedziałek światowe media obiegły obrazy trumien, jakie Nowa Zelandia wysyła do tego maleńkiego państwa, w którym mieszka zaledwie 200 tysięcy osób (4 tysiące już zachorowało na odrę). Wśród ofiar śmiertelnych największą grupę stanowią małe dzieci, które nie zostały zaszczepione po tym, jak w ubiegłym roku nastąpił kryzys zaufania do szczepienia przeciwko odrze, po tym jak rzekomo po podaniu szczepionki zmarło dwoje dzieci.

Śledztwo wykazało, że przyczyna zgonów nie leżała po stronie bezpiecznej szczepionki, ale zawinił „czynnik ludzki”: pielęgniarki, przygotowując szczepionkę, użyły jako roztworu leku zwiotczającego mięśnie. Jednak dla antyszczepionkowców (również w Polsce) Samoa stało się dowodem na szkodliwość szczepień.

Pod koniec ubiegłego tygodnia władze przeprowadziły akcje masowych szczepień przeciwko odrze. Przed domami, w których mieszkają niezaszczepione osoby, mieszkańcy mieli wywiesić czerwone flagi, tak by w czwartek i piątek można było zaszczepić jak największą liczbę osób. Antyszczepionkowcy nie złożyli broni. Jeden z nich, Edwin Tamasese, na Facebooku nazwał rządowy program masowych szczepień „największą zbrodnią przeciwko naszemu ludowi” i – równolegle z trwającymi przygotowaniami do masowych szczepień – umieszczał inne wpisy, wymierzone w szczepienia. Radził m.in., aby odrę leczyć witaminą C i naturalnymi sposobami.

Wpisy Tamasese zostały uznane za zagrożenie dla zdrowia publicznego. – Szczepienia to jedyne antidotum. Zioła ani jonizacja wody nie pomagają w walce z odrą – mówił premier Tuilaepa Malielegaoi, zapowiadając, że jeszcze w tym roku parlament zajmie się przepisami wprowadzającymi kary finansowe dla rodziców odmawiających zgody na szczepienie dzieci.

Edwin Tamasese został oskarżony o naruszenie przepisu, który zabrania nawoływania do sprzeciwiania się władzom w sytuacjach, w których istnieje ryzyko pojawienia się „bezprawia, przemocy lub nieładu”.

Zobacz także
  • Groźniejsza niż gorączka ebola?

Reklama

Napisz do nas

Zadaj pytanie ekspertowi, przyślij ciekawy przypadek, zgłoś absurd, zaproponuj temat dziennikarzom.
Pomóż redagować portal.
Pomóż usprawnić system ochrony zdrowia.

Przegląd badań