Powszechne szczepienia najmłodszych dzieci przeciw pneumokokom to najlepszy sposób zabezpieczenia ich przed ciężkimi powikłaniami infekcji wywoływanych przez te bakterie i zgonami z ich powodu. Dzięki temu lepiej chronione są też osoby starsze - przypomnieli eksperci w związku z nadchodzącym Tygodniem Szczepień.
- Jesteśmy jednym z dwóch ostatnich krajów UE obok Rumunii, które nie szczepią przeciw pneumokokom. I to jest wstyd - oceniła Sabina Szafraniec, prezes Stowarzyszenia "Parasol dla Życia" podczas czwartkowej konferencji prasowej zapowiadającej Tydzień Szczepień (22-7 kwietnia). Obecnie rodzice muszą kupować szczepionki przeciw pneumokokom na własną rękę. Jak przypomniała prof. Teresa Jackowska, konsultant ds. pediatrii w województwie mazowieckim, jedna dawka szczepionki przeciw pneumokokom kosztuje 250-300 zł.
W Polsce przeciw pneumokokom szczepi się jedynie dzieci z grup najwyższego ryzyka. Tymczasem prof. Leszek Szenborn, kierownik Katedry i Kliniki Pediatrii i Chorób Infekcyjnych Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, zwrócił uwagę, że grupą szczególnie zagrożoną infekcjami pneumokokowymi są też wszystkie dzieci do drugiego roku życia. - Zakażenia pneumokokowe są wśród maluchów najczęstsze, najgroźniejsze i sprawiają wiele problemów terapeutycznych w związku z ich narastającą opornością na antybiotyki - powiedział prof. Szenborn.
Szczepienie dzieci chroni również dorosłych. Dowodzą tego np. doświadczenia z Kielc, w których samorząd od kilku lat szczepi wszystkie nowo urodzone dzieci przeciw pneumokokom. - Dało to spektakularny efekt nie tylko w postaci zmniejszenia o 60% hospitalizacji z powodu zapalenia płuc wśród najmłodszych, ale też wśród dorosłych po 40 roku życia - powiedział prof. Szenborn.
Rzecznik Głównego Inspektoratu Sanitarnego Jan Bodnar stwierdził, że póki w Polsce szczepienia będą finansowane z budżetu Ministerstwa Zdrowia, nie przypuszcza, żeby nastąpiły w Programie Szczepień Ochronnych radykalne zmiany.
Jak ocenił Jerzy Gryglewicz, ekspert z Uczelni Łazarskiego, szacunkowy koszt wprowadzenia powszechnych szczepień przeciwko pneumokokom byłyby co najmniej równy kwocie wydawanej obecnie przez MZ na wszystkie szczepienia obowiązkowe, tj. 90 mln złotych. Według niego jest to główna bariera na drodze do ich finansowania. Eksperci zaproponowali, by powszechne szczepienia przeciw pneumokokom były finansowane przez NFZ jako program profilaktyczny.
