Podsumowano obserwacje o epidemii zakażeń wirusem grypy ptaków u ludzi w pierwszym kwartale 2013 r.

Data utworzenia:  29.04.2013
Aktualizacja: 28.05.2013
Li Q. i wsp.: Preliminary report: epidemiology of the avian influenza A (H7N9) outbreak in China. NEJM, 2013

W czasopiśmie „New England Journal of Medicine” ukazał się wstępny raport z nadzoru epidemiologicznego nad zakażeniami wirusem grypy ptaków A/H7N9 w Chinach. Zachorowania u ludzi notuje się od lutego 2013 roku. Choroba zwykle przebiega pod postacią zapalenia płuc o ciężkim przebiegu, któremu może towarzyszyć zespół ostrej niewydolności oddechowej (ARDS).

Od 25 marca do 17 kwietnia 2013 roku próbki z dróg oddechowych pobrano od 664 chorych hospitalizowanych z powodu zapalenia płuc. U 81 osób (12,2%) metodą RT-PCR, hodowli lub serologiczną potwierdzono zakażenie wirusem grypy A/H7N9. Dodatkowo próbki pobrano od 5551 osób z objawami choroby grypopodobnej, które leczono w placówkach pozaszpitalnych – zakażenie A/H7N9 stwierdzono tylko u 1 pacjenta.

Chorowali głównie mężczyźni (73%), a 46% chorych ukończyło 65 lat (mediana wieku: 63 lata; zakres: 2–89 lat). Dzieci do 5. roku życia stanowiły tylko 2% pacjentów, a choroba miała u nich łagodny przebieg. U 54 osób występowały dodatkowe choroby przewlekłe (nadciśnienie tętnicze, cukrzyca, choroby serca).

Dane na temat kontaktu ze zwierzętami przed zachorowaniem były dostępne dla 77 z 82 pacjentów – kontakt potwierdzono u 59 osób, w tym u 45 z kurami, 12 z kaczkami i u 4 ze świniami (chorzy wymieniali również gołębie, gęsi, przepiórki, dzikie ptaki, inne ptaki domowe, koty i psy). Do ekspozycji doszło w miejscu pracy (4 osoby pracowały na fermie drobiu) lub na targu, na którym sprzedawano żywe zwierzęta.

Wśród hospitalizowanych pacjentów przyjęcie do szpitala było konieczne po średnio 4,5 dnia od pojawienia się objawów grypy. 17 chorych zmarło, średnio po 11 dniach trwania choroby, 60 pozostaje w ciężkim stanie. Tylko 4 pacjentów wypisano do domu.

Na podstawie analizy zachorowań, do których doszło w dwóch gospodarstwach domowych, nie można wykluczyć przenoszenia się wirusa A/H7N9 z człowieka na człowieka. Zidentyfikowano w sumie 1689 osób mających kontakt z chorymi. 1251 osób poddano obserwacji przez 7 dni (grupa ta nie obejmowała domowników z wspomnianych powyżej gospodarstw) – objawy ze strony układu oddechowego pojawiły się u 19 osób, ale u żadnej nie wykryto wirusa grypy A/H7N9.

Autorzy badania wyciągnęli wniosek, że w większości przypadków zakażenie wirusem A/H7N9 ma ciężki przebieg, a poszczególne zachorowania nie są powiązane epidemiologicznie. Jednak w dwóch rodzinach nie można było wykluczyć transmisji wirusa z człowieka na człowieka.

Reklama

Napisz do nas

Zadaj pytanie ekspertowi, przyślij ciekawy przypadek, zgłoś absurd, zaproponuj temat dziennikarzom.
Pomóż redagować portal.
Pomóż usprawnić system ochrony zdrowia.

Przegląd badań