Uniwersalny protokół WHO to praktyczne narzędzie pomocne w monitorowaniu bezpieczeństwa szczepień.
Jednym z koronnych argumentów, na który powołują się ruchy antyszczepionkowe, dowodząc rzekomej szkodliwości szczepień, są ogólnodostępne dane z amerykańskiego systemu zgłoszeń zdarzeń niepożądanych po szczepieniach (VAERS). Czy te argumenty są słuszne? Czy rzeczywiście wszystkie zdarzenia zgłaszane do VAERS są spowodowane przez szczepienia?
Do lekarza POZ zgłosiła się matka z dzieckiem. Dzień wcześniej szukała pomocy w szpitalnej izbie przyjęć z powodu bladości i wiotkości dziecka. Matkę poinformowano, że takie objawy mogą wystąpić po szczepieniach – 18 godzin wcześniej dziecko było szczepione przeciwko ospie wietrznej.
Zobacz algorytm.
Aby uchronić pacjentów przed sytuacją, w której pielęgniarka chce zaszczepić dziecko wycofaną z obrotu partią szczepionki, potrzebna jest dobra współpraca i szybka reakcja pracowników wielu instytucji. Wszystko jest spięte w jedną całość – zapewnia Lubuski Wojewódzki Inspektor Farmaceutyczny.
Samozwańczy, domorośli "eksperci" co rusz wyciągają bezkrytyczne wnioski z systemów biernego zgłaszania podejrzenia NOP (np. amerykańskiej bazy VAERS). Do czego stworzono VAERS? Przeczytaj jak zbudowany jest europejski system badania bezpieczeństwa szczepień i jak wyciągać z niego wnioski.
Z dr med. Iwoną Paradowską-Stankiewicz, z Zakładu Epidemiologii Państwowego Zakładu Higieny w Warszawie, rozmawia Justyna Wojteczek
Zadaj pytanie ekspertowi, przyślij ciekawy przypadek,
zgłoś absurd, zaproponuj temat dziennikarzom.
Pomóż redagować portal.
Pomóż usprawnić system ochrony zdrowia.