Dr Mark Loeb, profesor na wydziale patologii i medycyny molekularnej Uniwersytetu McMaster, rozmawia z dr. Romanem Jaeschke o środkach ochrony indywidualnej i zbiorowej, wnioskach z przeszłości i prognozach na przyszłość.
Zobacz również: Choroba wywołana przez koronawirus SARS-CoV-2 (COVID-19). Wnioski z przeszłości. Część 1.
prof. Roman Jaeschke: Dzień dobry. Witam w kolejnym odcinku McMaster Perspective. Moim gościem jest ponownie dr Mark Loeb, ekspert w dziedzinie epidemiologii i chorób wirusowych.
Rozmawialiśmy o grypie i o tym, w jaki sposób wiedza na jej temat może wpłynąć na obecne przewidywania. Wspomniałeś o środkach ochrony indywidualnej: podstawowych zasadach higieny, maskach i o tym, że nie mamy pewności, które z nich stosować (zob. Choroba wywołana przez koronawirus SARS-CoV-2 (COVID-19). Wnioski z przeszłości. Część 1.). Co jeszcze możemy zrobić jako jednostki? Później zapytam Cię też o ochronę zbiorową. Ale zacznijmy od indywidualnej.
prof. Mark Loeb: Na poziomie jednostki zawsze ważne jest mycie rąk. Szczególnie że wirusy, o których mówimy, mogą się przenosić przez dotyk. Ponadto osoby z zakażeniem dróg oddechowych mogą rozważyć noszenie masek, np. medycznych (inaczej chirurgicznych), żeby zapobiec rozprzestrzenianiu się choroby. Szczególnie jeśli przypuszczają, że może to być zakażenie nowym koronawirusem (inna nazwa SARS-CoV-2).