Za nieszczepienie dzieci odpowiedzialność ponoszą również lekarze

Data utworzenia:  30.05.2018
Aktualizacja: 29.05.2018
Gazeta Wyborcza

Z badania ankietowego, przeprowadzonego przez zespół lekarzy Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie, wynika, że za najbardziej rzetelne źródło informacji o szczepieniach rodzice uznają lekarzy. Jednocześnie niemal 12 proc. rodziców jest skłonnych zrezygnować ze szczepienia dzieci po wysłuchaniu właśnie specjalistów.


Fot. www.istockphoto.com/pl

– Niestety, poza rodzicami, którzy nie chcą szczepić dzieci, są też lekarze, którzy mają wątpliwości, a nawet są szczepieniom przeciwni. I jawnie o tym informują rodziców – nie ma wątpliwości prof. Przemko Kwinta, neonatolog i pediatra, kierownik Katedry Pediatrii i Kliniki Chorób Dzieci CM UJ w Krakowie.

Badaniem „Analizy postaw rodzicielskich wobec szczepień i ich wpływu na wdrożenie kalendarza szczepień dzieci w Polsce”, którym kierował prof. Kwinta, objęto 300 rodziców hospitalizowanych dzieci. Zapytano ich m.in. o to, czy obawiają się szczepień, jakie znają niepożądane odczyny poszczepienne, czy zetknęli się z nimi u swoich dzieci, czy widzą korzyści ze szczepień oraz skąd czerpią wiedzę o szczepieniach.

– Prawie 12 proc. rodziców, którzy chcą zrezygnować ze szczepienia, bo tak mówi lekarz, to bardzo dużo – mówi prof. Kwinta. – Bardzo niepokojące jest również to, że część rodziców uznała, że w ogóle nie widzi sensu szczepienia dzieci, bo przecież chorób zakaźnych, przeciwko którym są dostępne szczepienia, już nie ma albo są rzadkie – podkreśla prof. Kwinta.

Niewiele ponad połowa rodziców stwierdziła, że widzi bezpośrednie korzyści ze szczepienia dzieci, 13 proc. uważa, że lepiej nabyć odporność poprzez naturalne zakażenie, część wskazała też, że szczepionki zawierają szkodliwe substancje. Niespełna 12 proc. rodziców objętych badaniem potrafiło trafnie wskazać przykłady niepożądanych odczynów poszczepiennych.

Prof. Kwinta zwrócił uwagę na jeszcze jeden problem, na to, że lekarze nie potrafią we właściwy sposób przekazać rodzicom informacji o szczepieniach. – Jeśli 13 proc. rodziców nie widzi sensu w szczepieniach i uważa, że lepiej zachorować, a część woli zrezygnować, bo lekarz ich „nastraszył”, to jest to dowód na to, że my nie trafiamy do społeczeństwa z informacją o tym, że szczepienia są konieczne – zaznacza prof. Kwinta.

Zobacz także

Reklama

Napisz do nas

Zadaj pytanie ekspertowi, przyślij ciekawy przypadek, zgłoś absurd, zaproponuj temat dziennikarzom.
Pomóż redagować portal.
Pomóż usprawnić system ochrony zdrowia.

Przegląd badań