Etyka lekarska w czasach zarazy. Cz. 15. Prawa i obowiązki lekarzy w pandemii - felieton dr. hab. n. med. Tadeusza M. Zielonki - strona 2

30.09.2020
dr hab. n. med. Tadeusz M. Zielonka
Katedra Medycyny Rodzinnej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego

W kolejnym rozporządzeniu Minister Zdrowia ograniczył lekarzom działającym w szpitalach jednoimiennych swobodę pracy w kilku miejscach. Osoby uczestniczące w udzielaniu świadczeń opieki zdrowotnej na stanowiskach określonych w wykazie nie mogą uczestniczyć w udzielaniu świadczeń opieki zdrowotnej pacjentom innym niż z podejrzeniem lub zakażeniem wirusem SARS-CoV-2. Praca w różnych miejscach podyktowana była głównie względami ekonomicznymi, co ma być częściowo zrekompensowane. Wiązała się jednak także z brakami lekarzy i udzielaniem pomocy potrzebującym chorym w różnych placówkach. Decyzje te rodzą etyczny dylemat, których chorych wybrać. Na pewno nic nie stoi na przeszkodzie zdalnym konsultacjom w innych miejscach pracy, bo przez telefon zakażenie się nie przenosi.

Po latach spełniona została obietnica rządu o kamaszach szykowanych dla lekarzy. Podczas epidemii uchwalona została specjalna ustawa, która zezwoliła na przymusowe oddelegowanie lekarzy i pielęgniarek do miejsc, w których zabrakło nagle personelu medycznego z powodu kwarantanny lub izolacji, jakiej musiały być poddane osoby zakażone lub z kontaktu. Nawet krótka lista ustawowych wyjątków w takich przypadkach nie została uhonorowana przez niedawnego kolegę, a dziś Wojewodę, który oddelegował do nowych miejsc pracy samotne matki wychowujące nieletnie dzieci. Zapisy te są jednak sygnałem, że pogłębiające się braki kadrowe w medycynie będą właśnie w ten sposób wyrównywane w przyszłości. Można się spodziewać podobnych regulacji nawet po ustąpieniu pandemii. Władza odpowiedzialna za katastrofę kadrową w służbie zdrowia zrzuci na lekarzy i pielęgniarki skutki ich wieloletnich zaniedbań i z pewnością uzyska poparcie opinii społecznej. Bo skoro brak lekarzy czy pielęgniarek, to tych co pozostali, trzeba zmusić, by pracowali tam, gdzie już nikt z jakiś względów nie chciał pracować. Ograniczanie praw lekarzy w czasie pandemii pokazuje jak etyczni są politycy, którzy z jednej strony wykorzystują kadry medyczne do walki z COVID-19, ale równocześnie w podziękowaniu ograniczają ich prawa.

strona 2 z 2
Zobacz także
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!