W ciągu ostatnich 5 lat liczba uchyleń od szczepień obowiązkowych zwiększyła się prawie 2-krotnie. Rok przed pandemią było 48 600 uchyleń, w ubiegłym roku już 87 300 – wynika z danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego–Państwowego Zakładu Higieny (NIZP-PZH).
NIZP-PZH gromadzi informacje dotyczące liczby osób uchylających się od szczepień obowiązkowych. Liczba ta jest odnoszona do dzieci i młodzieży do 19. roku życia podlegających szczepieniom obowiązkowym zgodnie z Programem Szczepień Ochronnych (PSO).
Przypadki uchylania się od szczepień obowiązkowych zgodnie z PSO są monitorowane od 2003 roku. Do 2009 roku liczba uchyleń wahała się między 3000 a 5000 rocznie. Granicę 5000 przekroczyliśmy w 2012 roku i od tego momentu można mówić o wręcz lawinowym przyroście: w 2013 roku – 7248 uchylających, w 2014 roku – 12 681 uchylających, w 2015 roku – 16 689 uchylających. Dane od 2016 roku wręcz przerażają: 2016 roku – 23 147 uchylających, w 2017 roku – 30 090 uchylających, w 2018 roku 40 342 uchylających, w 2019 roku – 48 609 uchylających, w 2020 roku – 50 575 uchylających, w 2021 roku – 61 368 uchylających, a w 2022 roku – 72 722 uchylających. W 2023 roku padł kolejny niechlubny rekord – odnotowano 87 344 uchyleń.
Liczba przypadków uchylania się od obowiązkowych szczepień w przeliczeniu na 1000 osób w wieku 0–19 lat wynosiła: 0,7 w 2012 roku; 0,97 w 2013 roku; 1,71 w 2014 roku; 2,3 w 2015 roku; 3,2 w 2016 roku; 4,1 w 2017 roku, 5,5 w 2018 roku, 6,6 w 2019 roku, 6,9 w 2020 roku, 8,3 w 2021 roku oraz 9,9 w 2022 roku. W 2023 roku wskaźnik wyniósł 11,8/1000. Wskaźnik ten odzwierciedla z jednej strony zwiększającą się liczbę osób uchylających się od obowiązku szczepienia, z drugiej – kurczącą się populację osób objętych obowiązkiem szczepień, bo od mini-wyżu demograficznego z pierwszej dekady XXI wieku kolejne roczniki są coraz mniej liczne, a w ostatnich latach można wręcz mówić o zapaści pod względem liczby urodzeń.
To, co zwraca uwagę: w 2022 roku w 5 województwach wskaźnik wynosił <8/1000 (i tak już był bardzo duży), w 2023 roku na mapie pozostały już tylko 2: świętokrzyskie i kujawsko-pomorskie. Najwięcej odmów w przeliczeniu na wielkość populacji objętej obowiązkiem szczepień notują województwa: pomorskie, wielkopolskie, opolskie i śląskie oraz lubelskie i podlaskie (już od 2022 roku). W 2023 roku doszło jeszcze województwo zachodniopomorskie.
W ostatnich miesiącach na problem wyszczepialności dzieci i młodzieży w Polsce zwróciła uwagę Światowa Organizacja Zdrowia, przy okazji zwiększającej się liczby zachorowań na odrę w Europie. Przypomniała, że jesteśmy jednym z krajów, których już nie chroni wystarczająco duży odsetek zaszczepionych przeciwko tej chorobie. Problemem jest też nieznana wyszczepialność młodych obywateli Ukrainy, którzy przebywają w Polsce na stałe. Co prawda oni również podlegają obowiązkowi szczepień, ale mimo że od wybuchu pełnoskalowej wojny w Ukrainie, która pociągnęła za sobą gwałtowną falę uchodźczej migracji minęły już 2 lata, nie ma – na co zwracają uwagę eksperci – sposobu na wyegzekwowanie obowiązku szczepień wobec obywateli Ukrainy.