mp.pl to portal zarówno dla lekarzy, jak i pacjentów — prosimy wybrać:

Postępy w medycynie: Kardiologia

  • Stabilna choroba wieńcowa – postępy 2006

    Udowodniono, że leczenie statyną nie tylko koryguje zaburzenia lipidowe, ale może też prowadzić do regresji blaszek miażdżycowych. Coraz więcej danych wskazuje, że agresywne leczenie statyną (w dużej dawce) może przynosić korzyści nie tylko chorym z ostrym zespołem wieńcowym, ale i tym ze stabilną chorobą wieńcową. Kolejne doniesienia potwierdzają korzyści ze stosowania inhibitorów ACE w stabilnej chorobie wieńcowej. Nie potwierdzono korzyści z udrożnienia zamkniętej tętnicy dozawałowej po 3. dobie od zawału serca w grupie chorych obciążonych dużym ryzykiem. i inne

  • Postępy w kardiologii w 2005 roku - cz. II

    • Wyniki badań doświadczalnych potwierdzają rolę aldosteronu w patofizjologii zmian w układzie sercowo-naczyniowym.
    • Opublikowano zalecenia dotyczące pomiarów ciśnienia tętniczego, ze wskazaniem na potrzebę udoskonalenia obecnie używanych ciśnieniomierzy i technik pomiarowych.
    • Kolejne badania potwierdzają znaczenie obturacyjnego bezdechu sennego jako przyczyny wtórnego nadciśnienia tętniczego i czynnika ryzyka zgonów sercowo-naczyniowych.
    • Potwierdzono skuteczność nowych grup leków hipotensyjnych oraz podważono rolę beta-blokerów jako leków pierwszego rzutu w nadciśnieniu tętniczym.
    • Zwalczanie otyłości jest ważną metodą profilaktyki kardiologicznej. Efekty zależą od dokładności przestrzegania diety niskokalorycznej. Najlepsze są diety dobrze zbilansowane, o zrównoważonym ograniczeniu spożycia tłuszczów i węglowodanów.
    • Z metaanalizy badań statynowych (prewencja pierwotna i wtórna) wynika, że statyny, w porównaniu z placebo, nie tylko zmniejszają ryzyko zdarzeń sercowo-naczyniowych (SN), ale także przedłużają życie.
    • U chorych z ostrym zespołem wieńcowym (OZW) intensywne leczenie statyną, w porównaniu z terapią umiarkowaną, powoduje już po 30 dniach znamienną redukcję zdarzeń SN.
    • Fenofibrat u chorych na cukrzycę bez ChSN znamiennie zmniejsza, w porównaniu z placebo, częstość występowania zdarzeń SN, w tym wieńcowych, ale nie przedłuża życia.

  • Postępy w kardiologii w 2005 roku - cz. I

    Inhibitor ACE powinien przyjmować każdy chory z chorobą wieńcową lub cukrzycą współistniejącą z innymi czynnikami ryzyka incydentów sercowo-naczyniowych, o ile tylko nie ma przeciwskazań do stosowania tych leków. Im więcej leków - beta-bloker, inhibitor ACE, leki hipolipemizujące i przeciwpłytkowe - uda się zastosować po przezskórnej interwencji wieńcowej (PCI), tym mniejsze będzie ryzyko zgonu lub zawału serca w przyszłości.

  • Postępy w kardiologii w 2002 roku

    Autorzy przedstawiają nowości dotyczące m.in.: przezskórnych interwencji wieńcowych i stosowania inhibitorów GP IIb/IIIa w leczeniu ostrych zespołów wieńcowych, efektów utrzymywania rytmu zatokowego u chorych z napadowym migotaniem przedsionków, leczenia niewydolności serca, patogenezy i leczenia nadciśnienia tętniczego, urządzeń mechanicznych wspomagających pracę niewydolnego serca, prób regeneracji uszkodzonego mięśnia sercowego, małoinwazyjnych technik pomostowania tętnic wieńcowych oraz protez zastawkowych serca.

  • Kardiologia dziecięca - postępy 2000

    W opracowaniu omówiono między innymi: (1) rozwój metod obrazowania w diagnostyce kardiologicznej w XX wieku; (2) aktualne poglądy na temat omdleń u dzieci i młodzieży; (3) odległe wyniki leczenia wrodzonych wad serca (zespołu Fallota i przełożenia wielkich pni tętniczych).

111 artykułów - strona 6 z 6
Wybierz specjalizację
O tym się mówi
  • Zdrowie. Zmiany, ale jakie?
    Mimo że media piszą o karuzeli stanowisk w resorcie zdrowia i NFZ, jest kilka takich, na których zmian nie było, czego premier (oraz jego otoczenie) nie rozumie i – co więcej – tych zmian się domaga.
  • Ile szpitali potrzebujemy w Polsce?
    Żaden szpital nie zostanie zamknięty. Ale co to w zasadzie znaczy „szpital” i czy brak zagrożenia likwidacją oznacza brak zmian?
  • Pozorny sprzeciw
    Ministerstwo nauki tworzy grunt pod umożliwienie kontynuowania kształcenia przyszłych lekarzy w szkołach, które nie mają wymaganego zaplecza dydaktycznego – uważają przedstawiciele samorządu lekarskiego.