Obecnie 12-letni chłopiec z wrodzoną kardiomiopatią przerostową, powiększeniem wątroby w okresie niemowlęcym, zwężeniem tętnicy płucnej, dysmorfią twarzoczaszki, upośledzeniem umysłowym umiarkowanym i całościowym zaburzeniem rozwojowym. W 1. rż. był pod opieką poradni chorób metabolicznych i genetycznej, ale nie ustalono wtedy przyczyny wrodzonych zaburzeń. Do 2. rż. u dziecka zrealizowano planowo wszystkie obowiązkowe szczepienia, w tym przeciwko pneumokokom. W 7. rż. neurolog odroczył szczepienia obowiązkowe do czasu przeprowadzenia diagnostyki w kierunku opóźnienia rozwoju psychoruchowego. Od tego czasu nie dostarczono wyników ponownej konsultacji neurologicznej, choć lekarz wystawił 2 skierowania na kolejne wizyty. Rodzice nie zgłosili się także do poradni konsultacyjnej ds. szczepień, do której skierowano dziecko. Są przekonani, że stan zdrowia dziecka ma związek z przeprowadzonymi szczepieniami, całkowicie negując informacje, że ich dziecko urodziło się chore. Co można zrobić w tej sytuacji?
Opisana sytuacja jest prawdopodobnie próbą celowego uchylania się od szczepień. Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 18 sierpnia 2011 roku w sprawie obowiązkowych szczepień ochronnych, lekarz przeprowadzający konsultację specjalistyczną u osoby, u której lekarskie badanie kwalifikacyjne daje podstawy do długotrwałego odroczenia obowiązkowego szczepienia ochronnego, odnotowuje w dokumentacji medycznej wynik konsultacji specjalistycznej, uwzględniając okres przeciwwskazania do wykonania szczepienia i rodzaj przeciwwskazanych szczepionek lub zalecając indywidualny program szczepień ze wskazaniem rodzajów szczepionek oraz terminu kolejnej konsultacji specjalistycznej. Trudno zakładać, że przez 5 lat nie przeprowadzono zalecanej diagnostyki. Poza tym opóźnienie rozwoju psychoruchowego najczęściej nie jest przeciwwskazaniem do szczepień. Mogłoby być przeciwwskazaniem do wybranych szczepień, gdyby było wynikiem postępującej choroby układu nerwowego (p. Czy szczepienia mogą zwiększyć ryzyko zachorowania na padaczkę lub pogorszyć jej przebieg? i Jakie są aktualne zalecenia dotyczące szczepienia dzieci chorych na padaczkę? – przyp. red.). Opisane zaburzenia mogą być zespołem wad uwarunkowanych genetycznie. Uchylanie się od wizyty w poradni konsultacyjnej oraz ponownej konsultacji neurologicznej jest wyraźnym dowodem, że rodzice nie chcą realizować programu szczepień. Rozmowa z takimi rodzicami jest trudna, ponieważ często chcą oni znaleźć przyczynę choroby, a szereg bezpodstawnych informacji, które można znaleźć w intrenecie, często kieruje ich uwagę właśnie na szczepienia ochronne. Proponuję spróbować przeprowadzić jeszcze jedną rozmowę z rodzicami, kładąc w jej trakcie nacisk na choroby zakaźne, którym można zapobiegać, ich przebieg oraz ryzyko powikłań. Warto uświadomić rodziców, że dla dzieci z wadą serca wiele chorób układu oddechowego może być szczególnie niebezpiecznych. Dobrze jest też pokazać, że nam lekarzom zależy na dobru dziecka. Nie możemy niestety zrobić niczego więcej niż uświadomić rodzicom, dlaczego właśnie dla przewlekle chorego dziecka ochrona przed infekcjami jest taka ważna. Jeśli taka rozmowa nie przyniesie efektu, fakt uchylania się od szczepień obowiązkowych należy zgłosić do stacji sanitarno-epidemiologicznej.